Nadworny tuner aut z koncernu Volkswagena jest na posterunku. ABT Sportsline przygotowało pakiet modyfikacji do Audi RS 5, które po zmianach stało się o wiele szybsze niż "w serii". Nie zabrakło zmian mechanicznych i wizualnych, a efektem tuningu jest o 80 KM więcej.
Choć o doładowanej V8 możemy już zapomnieć, z silnika 2.9 V6 wyciśnięto ostatnie soki. Teraz, generuje on słuszne 530 KM, co pozwoli mu jak równy z równym rywalizować z konkurentami w kategorii "moc". Dodatkowe konie mechaniczne to wg tunera zasługa nowego dolotu, jednostki sterującej, a były one możliwe dzięki zamontowaniu dodatkowej, większej chłodnicy. By zauważyć efekty, nie trzeba jechać na hamownię. ABT obiecuje bowiem, że sprint do setki udało się skrócić z 3,9 do 3,6 sekundy.
Z zewnątrz nie zmieniło się wiele
Gdy przy tak dobrym fabrycznym czasie urywa się 0,3 sekundy, oznacza to że modyfikacje były "w punkt". W kwestiach wizualnych również jest całkiem ładnie i subtelnie. Wprawne oko zauważy, że pojawiła się tu lotka na klapie bagażnika. Dodano tu również trochę karbonu - włókno węglowe ozdobiło wloty powietrza, a w środku zawitało m.in. na obudowy foteli. Tuner zamontował również felgi ze swojego katalogu, a samochód wygląda jeszcze bardziej bojowo dzięki obniżeniu zawieszenia o 25 mm.