Choć ten wypadek wyglądał groźnie, na szczęście skończyło się tylko na uszkodzonych pojazdach. Pośpiech okazał się złym doradcą i 61-letni kierujący ciągnikiem rolniczym, podczas nieprawidłowego wykonywania manewru skrętu doprowadził do groźnej kolizji. W traktor wjechało Audi kierowane przez 30-letniego mieszkańca powiatu łukowskiego. Ciągnik rozpadł się na dwie części, a osobówka dachowała w przydrożnym rowie.
Zobacz: Audi Q7 rozdarte na pół. Kierowca i pasażer uciekli - WIDEO
Przeprowadzone na miejscu badanie alkomatem wykazało, że uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi. Rolnik uznany za sprawcę kolizji został ukarany mandatem karnym. Policja apeluje o rozwagę i zachowanie zdrowego rozsądku na drodze. Pamiętajmy, że pośpiech jest złym doradcą i starajmy się bezpiecznie dojechać do celu.
Ciągniki rolnicze to raczej solidne sprzęty o dużej masie własnej, zaprojektowane do ciężkiej pracy. O ile na gruntowych ścieżkach oraz w polu radzą sobie świetnie, to już na publicznych drogach są powolne, a podczas wypadku nie dają praktycznie żadnej ochrony kierującemu.