Auta skradzione w Skandynawii po kilku dniach odnalazły się w Polsce

2019-12-11 10:15

Zaledwie w ciągu dwóch dni (6 i 7 grudnia) funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Świnoujściu zdołali udaremnić kradzież trzech samochodów osobowych. Dwa nich — BMW i Nissan — figurowały jako skradzione w Skandynawii, natomiast Volkswagen posiadał przerobione numery identyfikacyjne. Łączną wartość przejętych pojazdów szacuje się na 250 tys. złotych.

Pierwszym autem, jakie wzbudziło uwagę strażników, był Volkswagen Touran, w którym — jak się okazało — mundurowi stwierdzili ingerencję w oznaczenia numerowe VIN. Według prawa polskiego usuwanie, podrabianie lub przerabianie znaków identyfikacyjnych jest przestępstwem, za które grozi nawet do 3 lat pozbawienia wolności. Pojazd został zatrzymany i przewieziony do Straży Granicznej.

Sprawdź: 21-latek sprzedał samochód, potem go perfidnie ukradł

Następnego dnia podczas kontroli drogowej samochodów, które przybyły promem do Świnoujścia ze Szwecji, strażnicy zatrzymali srebrnego Nissana Qashqai i białe BMW X5. Po zajrzeniu do Systemu Informacyjnego Shengen i bazy Interpolu funkcjonariusze ujawnili, że obydwa te pojazdy zostały skradzione w Norwegii na początku grudnia br. Postępowania w tych sprawach prowadzą mundurowi z Placówki SG w Świnoujściu.