O tym, że nagrody zostały przyznane, poinformował TVN Warszawa. "Super Express" ustalił wysokość tych premii. - Nagrody, w łącznej kwocie 64 tysięcy złotych brutto, przyznano 6 osobom pracującym przy nadzorze A2. Wśród nich jest m.in. koordynator kontraktów. Nagrody są w wysokości od 7 do 15 tys. zł - informuje nas Urszula Nelken, rzecznik prasowy GDDKiA.
Za co te nagrody, skoro A2 wciąż nie jest gotowa i sam minister Sławomir Nowak zapowiedział, że będą wytyczone objazdy? - Nagrody uznaniowe są przyznawane tylko tym pracownikom, którzy w sposób szczególny poświęcają swój prywatny czas na pracę przy kontraktach. Pracowali oni w weekendy, z ogromnym poświęceniem, widać duży postęp tych prac - uzasadnia Nelken. Przypomnijmy jednak, że odcinek C autostrady A2 to jedna gigantyczna fuszerka.
Najpierw prace powierzono Chińczykom, potem polskiej firmie DSS. Efekt? Olbrzymie opóźnienia i zaległości wobec podwykonawców sięgające wielu milionów złotych! - Te nagrody to bezczelność, to kpina. Nie jestem w stanie tego zrozumieć - komentuje nam Andrzej Adamczyk (53 l.), poseł PiS.
Tych dróg nie będzie na EURO
A1 - w budowie są wciąż odcinki Toruń - Stryków, Stryków - Pyrzowice, Pyrzowice - Gorzyczki.
A2 - prawdopodobnie nie będzie gotowy odcinek 20-kilometrowy C
A4 - Szarów - Tarnów, Tarnów - Rzeszów i Rzeszów - Korczowa wciąż w budowie
S5 - droga ekspresowa m.in. łącząca Wrocław i Poznań
S7 - droga ekspresowa Gdańsk - Rabka
S8 - droga ekspresowa Wrocław - Warszawa