Autostrada A1 jest częścią VI paneuropejskiego korytarza transportowego oraz międzynarodowej trasy E75. Pokrywa się także z historycznym przebiegiem szlaku bursztynowego. Drogowcy dwoją się i troją, żeby wreszcie domknąć polską część autostrady A1. Z ostatniego komunikatu opublikowanego przez GDDKiA wynika, że do końca 2020 roku na budowanych brakujących odcinkach uda się uruchomić ruch po jednej jezdni. Dla przypomnienia, termin realizacji całej autostrady A1, z trzema pasami w każdą stronę to 2022 rok.
Pisaliśmy: Kolejne kilometry autostrady A1 oddane do użytku. Odcinek Kamieńsk - Radomsko już przejezdny
Roboty prowadzone są w istniejącym śladzie drogi krajowej nr 1, co stanowi dodatkowe utrudnienie zarówno dla budujących, jak i dla kierowców. Na zasadach tymczasowej organizacji ruchu, do końca 2020 roku kierowcy będą mogli skorzystać już z pierwszej nowej jezdni. Wykorzystane do tego zostaną trzy pasy ruchu oraz pas awaryjny i udostępnione zostaną kierowcom po dwa pasy ruchu w obu kierunkach. To ambitny plan, ale w przypadku autostrady A1 i obwodnicy Częstochowy drogowcy już pokazali, że takie trudne założenia potrafią być realizowane.
Dowiedz się: 660 km nowych dróg krajowych. Gdzie będą prowadzone prace? POZNAJ PLAN przetargowy na 2021 rok
Budowy są prowadzone na odcinkach: A1 Tuszyn - Piotrków Trybunalski Południe, A1 Piotrków Trybunalski Południe - Kamieńsk, A1 Kamieńsk - Radomsko, A1 Radomsko - węzeł Częstochowa Północ, A1 węzeł Częstochowa Północ - węzeł Częstochowa Blachownia. Na wszystkich odcinkach prace przebiegają zgodnie z harmonogramem, a w niektórych przypadkach nawet go wyprzedzają. Po wybudowaniu wszystkich odcinków, autostrada A1 będzie miała 564 km długości i połączy porty Trójmiasta z granicą Polski i Republiki Czeskiej w Gorzyczkach.
i
i
