Centralne Biuro Antykorupcyjne zajmie się nieprawidłowościami przy budowie odcinka C autostrady A2. Śledztwo CBA będzie nadzorowała Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Funkcjonariusze CBA zbadają czy na A2 doszło do oszustw.
Wiele wątpliwości budzą bowiem rozliczenia generalnego wykonawcy, firmy DSS, z podwykonawcami na budowie odcinka C A2 od sierpnia 2011 do marca 2012. Jak podaje tvn24 przedsiębiorcy do dzisiaj nie otrzymali zapłat za swoje prace (m.in transport, dostawy piasku, wynajem sprzętu budowlanego);
Istnieje także podejrzenie, że używano gorszych i tańszych materiałów, tanich odpowiedników materiałów, których wykorzystanie przewidywał kontrakt DSS z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad.
Firma DSS weszła na budowę odcinka C autostrady Stryków-Konotopa 1 sierpnia 2011 r. Umowę opiewającą na ponad 700 mln zł podpisano bez przetargu. Ze względu na kłopoty z płynnością finansową w marcu 2012 przekazała kontrakt firmie Boegl & Krysl, która dokończyła inwestycję od granicy woj. łódzkiego do granicy powiatu grodziskiego.