Ciężarówkę wyróżniającą się z daleka wymiarami ładunku zatrzymano do kontroli na odcinku krajowej „ósemki” niedaleko przejścia granicznego w Budzisku (woj. podlaskie). Zespół pojazdów należący do litewskiego przewoźnika jechał z Litwy do Austrii. Inspektorzy zmierzyli wymiary ciężarówki z ładunkiem. Okazało się, że jej dopuszczalna szerokość została znacząco przekroczona i wynosiła 3,62 metra. Zgodnie z przepisami ładunek wystający poza boczne płaszczyzny obrysu pojazdu może być umieszczony tylko w taki sposób, aby całkowita szerokość pojazdu z ładunkiem nie przekraczała 2,55 m, a przy szerokości pojazdu 2,55 m nie przekraczała 3 m - jednak pod warunkiem umieszczenia ładunku tak, aby z jednej strony nie wystawał na odległość większą niż 23 cm.
Zobacz również: Zatrzymali jeżdżący złom! 30-letnia Tatra nie miała nawet drogomierza
Kierowca okazał inspektorom zezwolenie na wykonywanie przewozu pojazdami nienormatywnymi, które w tym przypadku było niewłaściwe. Dodatkowo ciężarówka powinna być pilotowana, ale litewski przewoźnik nie spełnił tego warunku.
Za stwierdzone nieprawidłowości w transporcie wobec przedsiębiorcy wszczęto postępowania administracyjne z ustawy o transporcie drogowym oraz prawo o ruchu drogowym, które jest zagrożone łączną karą w wysokości 23 050 zł. Ciężarówka z ładunkiem trafiła na parking strzeżony do czasu wpłacenia kaucji na poczet przewidywanej kary oraz uzyskania przez przewoźnika właściwego zezwolenia.