Do zatrzymania auta podobnego do niemieckiego radiowozu doszło w sobotę późnym wieczorem. Jak donosi serwis internetowy lubelskiej policji policjant z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Lublinie zatrzymał do kontroli drogowej pojazd Volkswagen Passat. Samochód posiadał oznaczenia oraz napisy „POLIZEI” sugerujące, że może być to pojazd mundurowych.
Dodatkowo do policjantów docierały sygnały, że już wcześniej samochód widywany był na ulicach, gdy jeździł na sygnałach, jakie używają pojazdy uprzywilejowane. W związku z tymi informacjami funkcjonariusze postanowili sprawdzić stan techniczny VW. Okazało się, że samochód pod atrapą silnika posiadał ukryte światła błyskowe i sygnały. W pojeździe natomiast znajdował się układ sterujący dodatkowym oświetleniem.
Zobacz też: W kwietniu ceny paliw poszły w dół. Ciąg dalszy nastąpi?
Kierującym autem był 33-letni mieszkaniec Lublina. Mężczyzna oświadczył, że pojazd pomalował w celach reklamowych. Policjanci z uwagi na fakt, iż swoim zachowaniem popełnił wykroczenia i naruszył warunki techniczne jakie musi spełniać samochód, zatrzymali mu dowód rejestracyjny oraz skierowali sprawę do sądu. Zabronili mu również dalszej jazdy.
Niestety mężczyzna nie zastosował się, do poleceń funkcjonariuszy i po kilku godzinach znów został napotkany przez mundurowych. To zachowanie będzie wiązało się z dodatkowymi konsekwencjami.