Europejska organizacja zrzeszająca ubezpieczycieli Insurance Europe szacuje, że nadużycia i wyłudzenia stanowią około 10 procent wypłacanych odszkodowań. Jak podaje Polska Izba Ubezpieczeń, w 2016 roku wartość ujawnionych nieprawidłowości w ubezpieczeniach komunikacyjnych w naszym kraju wyniosła ponad 130 mln złotych.
"Uruchomienie nowej bazy danych ubezpieczeniowych zwiększy wykrywalność nadużyć w całym sektorze: zarówno w segmencie ubezpieczeń majątkowych jak i na życie" – mówi Małgorzata Ślepowrońska, członek zarządu Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. "Mamy nadzieję, że na zasilanie bazy i korzystanie z jej funkcjonalności zdecyduje się większość towarzystw. Przystąpienie do bazy leży bowiem w interesie zakładów, gdyż - jak wynika z natury zjawisk przestępczości ubezpieczeniowej - pozostawanie poza systemem pozwalającym na ich identyfikację, powoduje przenoszenie się patologicznych zjawisk właśnie do tych firm".
Celem budowy i prowadzenia bazy jest według ustawy "przeciwdziałanie naruszeniu interesów uczestników rynku ubezpieczeniowego". Chodzi na przykład o identyfikację wielokrotnych roszczeń dotyczących wypadku (tej samej szkody) do kilku różnych ubezpieczycieli. Na przykład przy ubezpieczeniu bagażu, ubezpieczyciel będzie mógł zorientować się czy przysłowiowy Kowalski odebrał już odszkodowanie za dany bagaż w innej firmie, i w razie czego wstrzymać wypłatę.
Zobacz: Coraz więcej wyłudzeń odszkodowań OC!
Program pilotażowy, którego zakończenie przewidziane jest we wrześniu przyszłego roku, polega na próbnym zasileniu nowej bazy przez ubezpieczycieli, którzy przystąpili do programu. Następnie na podstawie zebranych danych UFG wykona przekrojowe analizy. Póki co są to Compensa, Ergo Hestia, Generali, InterRisk oraz Warta.
Korzystanie z bazy przez ubezpieczycieli jest dobrowolne i będzie płatne wg. stawek określonych w rozporządzeniu Ministra Finansów. Dotychczas budowa nowej bazy kosztowała UFG ponad 4 mln zł. Kwota ta zostanie w przyszłości rozliczona ze składek wpłaconych przez ubezpieczycieli z chwilą przystąpienia do BDU. Całkowity poziom inwestycji będzie zależał od tego jak szybko i ilu ubezpieczycieli przystąpi do bazy, w jakim zakresie będą ją zasilać i jak z tego korzystać.