Sytuacja miała miejsce w piątek 31 lipca na drodze powiatowej między podwrocławskimi Dobrzykowicami, a Kiełczówkiem, którą patrolowali inspektorzy ITD na motocyklach. Tego dnia do kontroli zostało zatrzymanych kilka ciężarówek, których kierowcy nie stosowali się do zakazu tonażowego, a ich pojazdy były niesprawne.
Sprawdź: Jedziesz samochodem za granicę? Sprawdź, czy możesz dostać mandat za brak maseczki
Jednym z zatrzymanych mężczyzn okazał się kierowca bez ważnych badań lekarskich, psychologicznych i kwalifikacji zawodowej od dwóch lat. Jakby tego było mało, sam stan samochodu pozostawiał wiele do życzenia.
Zobacz: Kierowca pożałował swoich manewrów. Rowerzysta się nie pieścił - WIDEO
Wśród ujawnionych usterek znalazły się m.in. uszkodzony układ pneumatyczny, niesprawne oświetlenie czy poważnie uszkodzone opony. Na dodatek przewożony ładunek nie był najlepiej zabezpieczony. Wobec przewoźnika inspektorzy wszczęli postępowanie administracyjne, a zatrzymanego ukarali mandatem karnym.