Mundurowi z Białej Podlaskiej zatrzymali 28-latka, który kierował Volkswagenem Polo bez zapiętych pasów. Jadący ze współpasażerem mężczyzna nie reagował na polecenia policjantów i nie chciał zatrzymać się do kontroli drogowej. Teraz, czekają go spore kłopoty, bo podczas kontroli wyszło na jaw, że mężczyzna ma w organizmie niemal 3 promile alkoholu i nie posiada prawa jazdy.
Sprawdź: Odciągnęli 150 litrów paliwa, ale prysnąć z łupem już nie zdołali
Do zdarzenia doszło wczoraj (28.06) około godz. 10:30 na skrzyżowaniu ul. Zamkowej i Warszawskiej w Białej Podlaskiej. Policjanci zespołu patrolowo-interwencyjnego zwrócili uwagę na nietypowy styl jazdy kierowcy Volkswagena Polo. Stary sedan okazał się być prowadzony przez mężczyznę, który nie miał zapiętych pasów. Podobnego wykroczenia dopuścił się współpasażer 28-latka. Mężczyzna siedzący za kierownicą nie zamierzał zatrzymać się do kontroli drogowej i cały czas przyspieszał, chcąc zgubić policjantów. Do zatrzymania doszło na ul. Zamkowej, gdzie funkcjonariusze zablokowali Volkswagena, uniemożliwiając dalszą ucieczkę.
Kierowca zeznał, że nie ma prawa jazdy, bo stracił je kilka lat temu. Badanie trzeźwości wykonane przez mundurowych potwierdziło, że 28-latek ma niemal 3 promile alkoholu w organizmie. Lekkomyślność będzie go słono kosztować - za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.