Bezpieczny jak francuz

2008-01-21 19:41

Testy zderzeniowe pokazują, że jedne samochody są bezpieczniejsze od innych. Przy zakupie warto wziąć to pod uwagę.

To, jak konstrukcja pojazdu zachowa się podczas zderzenia, od dawna interesowało konstruktorów. Pierwsze próby zderzeniowe miały miejsce jeszcze w latach trzydziestych ubiegłego wieku. Jedną z firm, która zaczęła je wtedy przeprowadzać, był niemiecki Auto Union. Takie próby pozwalały ocenić wytrzymałość konstrukcji i dostarczały cennych informacji, toteż z upływem lat stosowało je coraz więcej producentów.

W 1949 roku do testów zderzeniowych po raz pierwszy użyto manekinów. Dzięki nim można było jeszcze dokładniej oceniać, jak zderzenia mają wpływ na zdrowie i życie pasażerów. Powstawały w ten sposób kolejne rozwiązania podnoszące bezpieczeństwo, a firmy, którym ten temat najbardziej leżał na sercu, budowały w tym celu wielkie laboratoria badawcze. Ponieważ jednak nie stosowały one jednolitych norm i procedur przeprowadzanych testów, trudno było porównywać ich wyniki.

Sytuacja uległa radykalnej zmianie w 1997 roku, kiedy pojawiła się niezależna organizacja Euro-NCAP (European New Car Assessment Program), czyli Europejskiego Programu Oceny Nowych Samochodów. Przeprowadzane przez nią jednolite dla wszystkich samochodów testy zderzeniowe to obecnie najbardziej miarodajna ocena bezpieczeństwa nowych aut.

Kryteria badań obejmują najczęściej spotykane typy kolizji, czyli zderzenie boczne i czołowe. Ocenia się poziom ochrony dorosłych pasażerów oraz dzieci. Bada się również to, jakie szanse w zderzeniu z pojazdem ma pieszy. W każdym z trzech zakresów ochrony (dorośli, dzieci i piesi) ocena auta składa się z uzyskanych punktów i odpowiadającej im określonej liczby gwiazdek. Lista aut, które pod względem zabezpieczenia dorosłych pasażerów otrzymały po 2002 roku maksymalną liczbę pięciu gwiazdek i jednocześnie oceniono w nich poziom ochrony dzieci i pieszych, liczy obecnie ponad pięćdziesiąt pozycji. My przedstawiamy tylko po kilka najbardziej bezpiecznych aut z wybranych grup. Więcej informacji można znaleźć na www.euroncap.com. Sprawdź, jak bezpieczny jest samochód, do zakupu którego się teraz przymierzasz. Może warto dokonać korekty.

Jak oni to robią

W zderzeniu czołowym testowany samochód uderza o przeszkodę nie całym przodem, ale tylko powierzchnią o szerokości 40 proc. pasa przedniego po stronie kierowcy. Przeszkoda jest odkształcalna. Zderzenie wykonuje się z prędkością 64 km/godz.

W zderzeniu bocznym rozpędzona do 50 km/godz. platforma z zamocowanym deformowalnym blokiem uderza w bok samochodu. Centralny punkt uderzenia znajduje się na poziomie biodra u 95 proc. populacji kierowców.

Kolejnym wariantem zderzenia bocznego jest tzw. test słupa, który naśladuje warunki podczas kolizji bokiem o drzewo lub latarnię lub gdy w bok auta uderza, inne mające dużo wyżej od niego umieszczony zderzak. W czasie próby platforma z autem porusza się z prędkością 29 km/godz. i uderza jego bokiem na wysokości środkowego słupka o pionowy słup o średnicy 254 mm.

Test kolizji z pieszym polega na ocenie przedniej części pojazdu (zderzaka i pokrywy silnika) pod względem ochrony dorosłego lub dziecka podczas zderzenia z prędkością 40 km/godz.