Niemieccy inżynierowie postanowili podnieść poziom gry jeszcze wyżej i aktualnie pracują nad jeszcze bardziej hardkorowym wydaniem M2, czyli BMW M2 CS. Odchudzony, silniejszy i sztywniejszy wariant CS to działo wytoczone w stronę Porsche Cayman GT4, które dzisiaj w segmencie dwudrzwiowych sportowców nie ma sobie równych.
Sprawdź: To najmocniejsze seryjne BMW. Jak się z nim żyje? BMW M5 Competition - TEST, OPINIA, WIDEO
BMW M2 CS stworzone dla prawdziwych miłośników adrenaliny, najprawdopodobniej będzie napędzane podwójnie doładowaną, rzędową "szóstką" o pojemności 3-litrów i mocy 444 KM. Wzrost mocy na poziomie blisko 40 KM względem M2 Competition to zasługa karbonowej diety, w skład której wchodzą: maska, dach, splitter przedniego zderzaka, osłony lusterek oraz tylna lotka i dyfuzor tylnego zderzaka. Lekkie tworzywo może także zagościć na przednich fotelach, boczkach drzwi oraz desce rozdzielczej. Jeśli wszystko się potwierdzi, M2 CS rozpędzi się od 0 do 100 km/h w mniej niż 4 sekundy.
Istnieje także duże prawdopodobieństwo, że BMW ograniczy produkcję modelu CS do wyłącznie 2,200 sztuk. Niezależnie od ostatecznej decyzji dotyczącej wolumenu, auto zobaczymy najprędzej w listopadzie 2019 roku na Salonie Samochodowym w Los Angeles.