Już sama nazwa nowości w ofercie niemieckiego tunera zdradza, jaką mocą dysponuje przeróbka oparta o BMW M2, wyposażone w 3-litrowy, 6-cylindrowy silnik TwinPower Turbo. Manhart MH2 630 to dokładnie 630 rozbrykanych koni mechanicznych i 750 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Dla porównania seryjna moc w M2 to 370 KM i 465 Nm (plus 35 Nm z funkcją overboost). Zmiany mechaniczne objęły wzmocninenie układu korbowo-tłokowego, wymianę intercoolera, modyfikację turbosprężarki, wymianę układu wydechowego i oprogramowania sterującego.
Zobacz: BMW M2 Coupe: debiut długo wyczekiwanego M
Podrasowanie jednostki przenoszącej napęd na tył sprawiło, że moc jest większa jak w Lamborghini Huracan, w którym V10 o pojemności 5.2 litra dostarcza moc 610 KM. Można sobie tylko wyobrazić, jak takie małe wściekłe M2 musi niesamowicie przyspieszać. Fabrycznie auto osiągało "setkę" w 4,5 sekundy. Choć Manhart nie chwali się oficjalnym wynikiem, to łatwo się domyślić, że czas ten spadł poniżej 3 sekund. W zatrzymaniu rozpędzonego auta zadba układ hamulcowy z ceramicznymi tarczami na przedniej i tylnej osi.
Aby okiełznać tak wysoką moc specjaliści z firmy Manhart wymienili zawieszenie na gwintowany i regulowany zestaw KW. Dodatkowo dla poprawy docisku nadwozia do nawierzchni doczepiono kilka dodatkowych elementów aerodynamicznych wykonanych z włókna węglowego. Problemy trakcyjne mają rozwiązać opony Michelin Cup 2 naciągnięte na 19-calowe felgi - rozmiar z przodu to 255/35, a z tyłu wynosi 285/30.
