BMW M550d xDrive – osiągi M5, oszczędność diesla

2017-04-27 12:36

Linia M Performance może nie robi takiego wrażenia na fanach marki BMW jak "pełne" M, lecz trzeba przyznać, że nowe M550d xDrive jest po prostu zdumiewające. Auto jest wolniejsze o setną sekundy od M5, a pali zdecydowanie mniej.

BMW M550d xDrive może zainteresować znacznie więcej klientów niż eMka, bowiem jest dostępne zarówno jako sedan jak i klasyczne kombi. Niezależnie na który wariant się zdecydujemy, M550d zaskoczy niejednego kierowcę na drodze.

Zobacz też: BMW M4 CS: mocniejsze, lżejsze i szybsze M4

W poprzedniku mieliśmy do czynienia z trzylitrowym, sześciocylindrowym silnikiem z trzema turbosprężarkami. Teraz po maską wylądowało jeszcze jedno turbo. Dzięki temu jest to najmocniejszy sześciocylindrowy diesel na świecie montowany w samochodzie.

Dwie sprężarki pracują cały czas, przez co 450 niutonometrów dostępnych jest od 1000 obrotów na minutę. Znacznie więcej powietrza trafia dzięki kolejnym ślimakom w wyższych partiach obrotów. Finalnie mamy więc do dyspozycji 760 niutonometrów i 400 koni mechanicznych. Sprint do setki zajmuje 4,4 sekundy w przypadku sedana, kombi jest wolniejsze o dwie dziesiąte sekundy. Wszystko przy spalaniu na poziomie 6 litrów.

Pisaliśmy o: TEST - czy 4 cylindry w X5 mają sens?

Moc przekazywana jest oczywiście na wszystkie koła, a M550d ma zawieszenie M Sport, które obniża auto o 10 milimetrów. Opcjonalnie można zdecydować się na układ adaptacyjny.

Oczywiście nadwozie otrzymało dodatki z serii M takie jak zderzaki, tylny dyfuzor, progi, a nawet niewielki spoiler w kombi. Nerki, klamki i lusterka pokryto lakierem Cerium Grey. Standardowo auto porusza się na 19-calowych felgach z oponami o rozmiarze 245/40 z przodu i 275/35 z tyłu.

BMW M550d xDrive pojawi się w europejskich salonach w lipcu tego roku.

Bądź na bieżąco z motoryzacją. Polub nas na Facebooku