Dyżurny katowickiej komendy policji dostał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym, do którego doszło na ul. Beskidzkiej we wtorek 23 czerwca. Wypadek BMW, który miał miejsce o 4 nad ranem skończył się dla kierowcy ciężkimi obrażeniami. Patrząc na zdjęcia BMW E61, z którego nie zostało niemal nic, można mówić o szczęściu. Auto zostało rozprute, tak że na pierwszy rzut oka ciężko poznać model.
Sprawdź: Amerykański raper miał poważny wypadek. 22-letni Lil Yachty rozbił w deszczu swoje Ferrari 488 GTB
38-latek, który z niewyjaśnionych przyczyn opuścił drogę i uderzył w przydrożne drzewa został przetransportowany do szpitala. Policjanci zajmą się teraz wyjaśnianiem okoliczności zdarzenia. Jak zawsze, funkcjonariusze apelują również o zachowanie szczególnej ostrożności zwłaszcza teraz, kiedy ze względu na warunki atmosferyczne jazda jest szczególnie wymagająca i trudna. Zdarzenie miało miejsce wcześnie rano, gdy drogi są śliskie i wilgotne.