Do niebezpiecznego zdarzenia doszło na przejeździe kolejowym w Trawnikach (woj. lubelskie) w sobotę, 18 czerwca o godzinie 8:30. Na zabezpieczonym nagraniu z monitoringu widać, jak kierujący BMW omija opuszczoną zaporę, a następnie bez zahamowania wjeżdża w pędzący pociąg. Po krótkiej chwili z pojazdu wychodzi młoda pasażerka, a tuż za nią kierujący autem mężczyzna. Niedługo później oboje oddalili się z miejsca zdarzenia, porzucając rozbite auto. Niespełna dwie godziny później sprawca zdarzenia wraz ze swoją towarzyszką zostali zatrzymani w miejscowości Ewopole przez funkcjonariuszy świdnickiej komendy.
ZOBACZ - Kierująca Porsche ofiarą własnej głupoty. Straciła uprawnienia i dostała 2500 zł kary
Polecany artykuł:
Autem wieźli narkotyki
Podczas legitymowania zatrzymanych okazało się, że kierującym autem był 30-latek, natomiast jego pasażerką 18-latka. Na szczęście oboje nie odnieśli poważnych obrażeń. Badanie na obecność alkoholu niczego nie wykazało, jednak na tym czynności się nie skończyły. Mundurowi przeprowadzili także test na zawartość środków odurzających w organizmie kierującego. Wszystko przez amfetaminę, którą funkcjonariusze znaleźli w rozbitym BMW.
Ominął zapory - co za to grozi?
Od 1 stycznia za niezastosowanie się do obowiązku zatrzymania i ominie opadające rogatki, grozi mandat w wysokości 2000 zł oraz 4 punkty karne - od września br. będzie to aż 10 punktów. Tyczy się to nie tylko kierowców samochodów, ale także motocyklistów i rowerzystów.
Patologia na przejazdach kolejowych
Każdego roku dochodzi w Polsce do blisko 400 wypadków na torach, które w całym roku wstrzymują ruch na ok. 600 godzin, nie wspominając już o tym, że giną ludzie - w ubiegłym roku na przejazdach kolejowych zginęło prawie 50 osób.