W dniu 22 czerwca po godz. 23.00 na drodze ekspresowej S-10 pod Toruniem doszło do śmiertelnego zdarzenia z udziałem dwóch samochodów osobowych. Wstępne ustalenia funkcjonariuszy pracujących na miejscu, wskazują na to, że 24-letni kierowca BMW E36 jadący od strony Bydgoszczy w kierunku Torunia przekroczył linię podwójną ciągłą i rozpoczął wyprzedzenie Volkswagena Polo.
Sprawdź: Uciekał policji Dacią. Pomogło dopiero przestrzelenie opon!
Niedługo po rozpoczęciu manewru BMW na przeciwnym pasie ruchu zderzyło się czołowo z prawidłowo jadącym Oplem Astrą. W efekcie zderzenia dwóch samochodów śmierć na miejscu poniósł 43-letni kierowca Opla, a jego 37-letnia żona z ciężkimi obrażeniami ciała trafiła do szpitala. Samochodem podróżowała też dwójka dzieci, które nie odniosły żadnych obrażeń i trafiły pod opiekę rodziny. 24-letni sprawca zdarzenia trafił do policyjnego aresztu. W chwili wypadku kierowca był trzeźwy.