BMW XM wjeżdża na rynek
Wydawało się, że takich samochodów już po prostu nie będzie, ale BMW nie żartowało. Nowe BMW XM zadebiutowało w formie zbliżonej do koncepcyjnego modelu. Sprawdziły się również zapowiedzi dotyczące układu napędowego i osiągów. SUV ma pod maską V8 i hybrydowy układ, który podnosi moc i zapewnia do 82 km bezemisyjnej jazdy. Nie ma tu jednak zbyt wiele miejsca na ekologię i nie o nią chodzi w przypadku XM. Auto waży 2710 kg, rozpędza się do 270 km/h, a we wnętrzu znajdziemy sporo prawdziwej skóry.
BMW XM - osiągi
Pierwszy SUV stworzony przez sportową dywizję M jest napędzany 4.4-litrowym silnikiem V8, a moc systemowa układu wynosi 653 KM. To więcej niż jakiekolwiek inne BMW w ofercie, wliczając w to 635-konne BMW M5 CS. SUV może poruszać się na prądzie z prędkością do 140 km/h, a bateria ma pojemność 25,7 kWh netto. XM stworzone z okazji 50-lecia firmy M GmbH przyspiesza do setki w czasie 4,3 s, a prędkość maksymalna z opcjonalnym pakietem M Driver wynosi szalone 270 km/h. A mówimy przecież o ponad 5-metrowym SUV-ie... To jednak nie koniec - jesienią 2023 roku zadebiutuje BMW XM Label Red, które będzie dysponować mocą 748 KM i momentem obrotowym 997 Nm. W samochodzie, którego projekt jest autorstwem M GmbH raczej nie musimy martwić się o właściwości jezdne. Z dodatków, które dodatkowo poprawiają wrażenia z jazdy znalazło się tu m.in. zawieszenie ze stabilizacją przechyłów, czy skrętna tylna oś.
Wymiary BMW XM
BMW XM mierzy 5110 mm długości, 2005 mm szerokości i jest wysokie na 1755 mm. Mimo wagi 2710 kg, BMW twierdzi, że umiejętne rozmieszczenie podzespołów osiągnąć rozkład masy między osiami zbliżony do idealnego 50:50. Sylwetka auta sprawia wrażenie tak masywnej, że nawet 23-calowe felgi nie wyglądają na zbyt duże. Mamy tu również ogromne "nerki" z przodu, choć wbrew panującej w gamie BMW modzie, nie są one umieszczone pionowo. Całość jest ostentacyjna i szokująca, ale wygląda zarazem całkiem konsekwentnie i proporcjonalnie.
Wnętrze BMW XM to królestwo skóry
Mnóstwo skóry, wiele wariantów wykończenia do wyboru i dość zachowawcza stylistyka. Wnętrze BMW XM jest zdecydowanie mniej kontrowersyjne - przypomina to, które znamy już z obecnych na rynku modeli marki. Z uwagi na zbliżone wymiary i ten sam rozstaw osi, w kokpicie XM możemy poczuć się trochę jak we wnętrzu BMW X7. Wielki, zwrócony lekko w stronę kierowcy ekran, cyfrowe zegary, bardzo tradycyjna dźwignia selektora 8-stopniowej skrzyni biegów i trójramienna kierownica. To już widzieliśmy i te rozwiązania lubimy. Cieszy również obecność fizycznego kontrolera systemu iDrive.
Cena BMW XM zwala z nóg
Wiadomo, że nie może być tanio. To wyjątkowy samochód, prawdopodobnie jeden z ostatnich takich modeli. Nie dziwi fakt, że BMW XM kosztuje 935 000 zł w podstawowej wersji. Osiągnięcie miliona złotych w konfiguratorze to kwestia zaledwie kilku kliknięć. Czy na ten model znajdą się chętni? Nam wydaje się, że w przypadku XM, popyt przewyższy podaż.
