Profesjonalne poprawienie aut koncernu ze Stuttgartu przychodzi Brabusowi z łatwością. Firma ma w tym fachu wieloletnie doświadczenie, a projekty jakie wyjeżdżają z warsztatów budzą respekt na drogach.
Prezentowana klasa S już z daleka rzuca się w oczy. Masywna sylwetka pokryta białym lakierem otrzymała czarne wyróżniające się elementy, pakiet spoilerów, rasowy układ wydechowy i wielkie obręcze felg z szerokimi oponami. Nie zapomniano również o wnętrzu gdzie pojawiła się 3-ramienna kierownica i kilka akcentów podkreślających pochodzenie od Brabusa.
Zobacz też: MTM Audi S8 Talladega S: znaczne podkręcenie sportowej limuzyny
Najważniejsze w tym wszystkim są jednak modyfikacje mechaniczne. Seryjny Mercedes klasy S napędzany m.in. benzynową jednostką V12 z podwójnym turbodoładowaniem został poważnie podrasowany do oszałamiających 900 KM! Można się spodziewać, że doszło do rozwiercenia motoru do wyższej pojemności. Tak było w przypadku Brabusa klasy S Rocket 850, gdzie z 5.5 l pojemności uzyskano 5.9 litra. Więcej na ten temat dowiemy się na Salonie Samochodowym w Genewie.