Zapłon może mieć miejsce na parkingu, pod domem lub w trasie. Powodami samozapłonów są najczęściej: zwarcie przeciążone intensywnym ogrzewaniem, nieodpowiednio zabezpieczonych lub źle zamontowanych instalacji elektrycznych, a także wycieki oleju w komorze silnika czy też iskra z przegrzanych hamulców. Z nagrania ciężko wywnioskować co było przyczyną pojawienia się ognia, jednak tutaj istotne są kroki, jakie podjęli świadkowie zdarzenia.
Na widok ognia spanikowany kierowca Mercedesa zjechał z jedni i zaparkował pomiędzy innymi samochodami, tym samym narażając życie i zdrowie innych osób. Na szczęście na miejscu byli ludzie, którzy bez dłuższego zastanowienia podjęli kroki bezpieczeństwa. Zdaniem komentującego na YouTube Bartłomieja K. akcja gaśnicza została przeprowadzona bezbłędnie, a samo nagranie powinno posłużyć jako przykład na szkoleniach dla przyszłych kierowców.
- Zabezpieczenie pozostałych pojazdów, uniknięcie następnych pożarów - 5 sekund,
- Ewakuacja i usunięcie z miejsca osób, które mogłyby tylko przeszkadzać,
- Pierwsza gaśnica odpalona po blisko 20 sekundach,
- Kierowcy z pkt. 1 z powrotem na miejscu z własnymi (większymi) gaśnicami w niespełna 20 sekund,
- Prawidłowy instruktaż dla właściciela w momencie, gdy chciał otworzyć samochód,
- Wezwanie pomocy <1 min od momentu pojawienia się pożaru.
Podsumowując, mężczyźni, podejmując przemyślane decyzje w krótkim czasie, zdołali opanować pożar w mniej niż minutę. Zobaczcie na tym nagraniu, jak powinna wyglądać akcja gaśnicza.