Brawurowa ucieczka przed policją elegancką Hondą zakończona w rowie. Za kierownicą pijany 21-latek

2019-11-22 9:25

Interwencja policjantów ze świętokrzyskiej grupy SPEED wyeliminowała z ruchu pirata drogowego. 21-latek jadący ponad 110 km/h, nie zatrzymał się do kontroli i szaleńczą jazdą przekraczającą 200 km/h próbował zgubić goniących go policjantów. Finalnie auto wpadło do rowu, a mężczyzna w kajdankach trafił na tylne siedzenie radiowozu. Badanie alkomatem wykazało ponad 1,5 promila alkoholu w jego organizmie.

21 listopada kilka minut przed godziną 10:00 policjanci ze świętokrzyskiej grupy SPEED, kontrolowali prędkość pojazdów jadących drogą wojewódzką przez miejscowość Chęciny. Widząc nadjeżdżającą z dużą prędkością Hondę Accord, mundurowi zmierzyli prędkość, która wykazała 111 km/h w obszarze gdzie obowiązuje 70 km/h. Policjanci dali sygnał kierującemu do zatrzymania się do kontroli drogowej, ale kierowca natychmiast podjął ucieczkę w kierunku drogi ekspresowej S-7.

Przeczytaj: Agresja na drodze jest karygodna. Motocyklista ma marne szanse w starciu z samochodem - WIDEO

Funkcjonariusze szybko ruszyli za uciekinierem, nie dając za wygraną. Pościg prowadzony był drogą ekspresową w kierunku Warszawy, gdzie uciekinier rozpędzał się do prędkości ponad 200 km/h, wykonując przy tym niebezpieczne manewry. Po dojechaniu do węzła w Jaworzni, skręcił w kierunku miejscowości Janów, gdzie kilka razy zmieniał kierunek jazdy, próbując tym samym zmylić goniących go policjantów. Na finał pościgu nie trzeba było długo czekać. Kierujący Hondą ucieczkę zakończył w przydrożnym rowie.

Mężczyzna wyciągnięty został siłą zza kierownicy i doprowadzony do radiowozu. Badanie alkomatem wykazało, że 21-latek w swoim organizmie miał ponad 1,5 promila alkoholu. Auto zostało odholowane, a nieodpowiedzialny mieszkaniec Kielc trafi przed oblicze sądu. Oprócz kosztów, które poniesie za swoje zachowanie, może trafić nawet na 5 lat do więzienia.