21 listopada kilka minut przed godziną 10:00 policjanci ze świętokrzyskiej grupy SPEED, kontrolowali prędkość pojazdów jadących drogą wojewódzką przez miejscowość Chęciny. Widząc nadjeżdżającą z dużą prędkością Hondę Accord, mundurowi zmierzyli prędkość, która wykazała 111 km/h w obszarze gdzie obowiązuje 70 km/h. Policjanci dali sygnał kierującemu do zatrzymania się do kontroli drogowej, ale kierowca natychmiast podjął ucieczkę w kierunku drogi ekspresowej S-7.
Przeczytaj: Agresja na drodze jest karygodna. Motocyklista ma marne szanse w starciu z samochodem - WIDEO
Funkcjonariusze szybko ruszyli za uciekinierem, nie dając za wygraną. Pościg prowadzony był drogą ekspresową w kierunku Warszawy, gdzie uciekinier rozpędzał się do prędkości ponad 200 km/h, wykonując przy tym niebezpieczne manewry. Po dojechaniu do węzła w Jaworzni, skręcił w kierunku miejscowości Janów, gdzie kilka razy zmieniał kierunek jazdy, próbując tym samym zmylić goniących go policjantów. Na finał pościgu nie trzeba było długo czekać. Kierujący Hondą ucieczkę zakończył w przydrożnym rowie.
Mężczyzna wyciągnięty został siłą zza kierownicy i doprowadzony do radiowozu. Badanie alkomatem wykazało, że 21-latek w swoim organizmie miał ponad 1,5 promila alkoholu. Auto zostało odholowane, a nieodpowiedzialny mieszkaniec Kielc trafi przed oblicze sądu. Oprócz kosztów, które poniesie za swoje zachowanie, może trafić nawet na 5 lat do więzienia.