Specjaliści od tuningu z Bielska-Białej wprowadzili na swój warsztat po raz kolejny BMW Z4. Auto jednak w porównaniu z industrialnym i punkowym stylem, jaki zapanował w aucie tuningowanym w ubiegłym roku, wygląda o wiele grzeczniej.
Zobacz też: Szałowe Porsche 911 od tunera Carlex Design
Carlex Design nadając nowy ton kabinie roadstera, wykorzystał połączenia skóry z Alcantarą. Pojawiły się kontrastowe szwy na tapicerce, panel konsoli wykonany z włókna węglowego i ozdobna brązowa lamówka przebiegające przez całą deskę. Utrzymane głównie w czarnej barwie wnętrze przełamano fragmentami szarej skóry. Kolory te panują tez na karoserii, która została przemalowana. Całość w połączeniu ze sportowymi fotelami wygląda elegancko, bardzo drogo i jednocześnie sportowo.
O sportowych właściwościach świadczy jednak coś więcej - to silnik, jaki pracuje pod długą maską. Fabryczna jednostka 3.0 R6 Turbo, jaka mieściła się w prezentowanym BMW Z4 sDrive35is, została wymieniona na potężniejsze V8 pochodzące z BMW M3 E92. Siła napędowa tego motoru to w serii 420 KM 400 Nm.