Caterham od jakiegoś czasu ma w planach wprowadzenie na rynek modelu bardziej przystępnego finansowo kierowcom o cieńszych portfelach. To właśnie do nich chce dotrzeć brytyjski producent, a ma to umożliwić wersja z turbodoładowanym, 3-cylindrowym silnikiem, którego pojemność wynosi tylko 660 centymetrów sześciennych. Spekulanci twierdzą, że jednostka ta ma rozwijać 64 KM.
>>> Pierwsze zdjęcia Subaru BRZ STI <<<
Wydawać by się mogło, że 64 konie mechaniczne drzemiące pod maską sportowego auta to kiepski żart, jednak warto pamiętać, że nie sama moc przekłada się na wybitne osiągi - równie ważna jest masa pojazdu. A znając umiejętności Caterhama w odchudzaniu aut, można się spodziewać, że pojazd będzie ważył mniej niż pół tony. Zresztą brytyjska marka nie na darmo od lat buduje swój wizerunek jako producenta bezkompromisowych aut, aby oszpecić go "mydelniczką".
Nieoficjalne wiadomości głoszą, że cena nowego Caterhama będzie wynosić około 17 tysięcy funtów, czyli o 3000 mniej niż trzeba obecnie zapłacić za najtańszy model Roadsport 120. Na polskim rynku, po opłaceniu wszelkich podatków, kwota ta może wzrosnąć do około 120 tysięcy złotych.
