Ceny paliw na stacjach benzynowych uzależnione są od cen za ropę naftową na rynkach światowych. Ta przez konflikt na Ukrainie ostatnio osiągane ceny są najniższe od kilku lat. Obecnie średnia cena "baryłki" ropy to 80,16 dolarów amerykańskich. W ciągu ostatniego półrocza obniżyła się ona z poziomu 115,53 dolarów. Przekłada się to wszystko na ceny detaliczne na stacjach.
Dzięki temu pierwszy raz od wielu lat podczas Wszystkich Świętych cena paliw nie wzrosła a spadła. Obecnie właściciele stacji benzynowych próbują stabilizować ceny, powoli obniżając ceny. W tej chwili litr bezołowiowej benzyny 95 kształtuje się na średnim pułapie 5,08 zł (w porównaniu do zeszłego tygodnia różnica –2 gr). 3 grosze mniej zapłacimy za litr 98-ki. (5,41 zł/l).
Czytaj również: Zatankowanie niewłaściwego paliwa. Co zrobić gdy naleje się złe paliwo do baku
Według danych portalu e-petrol.pl, zajmującego się monitoringiem cen, ostatni raz tak tanio było w kwietniu i lipcu 2011 roku. Również olej napędowy tanieje. Średni spadek cen o 3 gr spowodował przekroczenie bariery poniżej 5 zł – obecnie to 4,99 zł/l. Ceny autogazu LPG pozostały bez zmian – średnio to 2,58 zł/l.
Eksperci cały czas podkreślają, że prognozy są nadal ku obniżkom. Ropa naftowa już jest najtańsza od czterech lat. Ceny detaliczne jednak nie są takie same jak cztery lata temu. Nakłada się na to wysoki kurs dolara oraz inne obciążenia podatkowe – jak choćby wyższy VAT. Kierowcom nie pozostaje nic innego jak tylko się cieszyć z niższych cen.