Przepisy dotyczące nowego CEPiKu zaczną obowiązywać nie w czerwcu 2018 roku, a już od 30 października 2017. Sam zmodernizowany system ruszy do pracy nieco później, bowiem jego wdrożenie wymaga odpowiedniego okienka czasowego.
Nowe przepisy oznaczają, że za badanie techniczne trzeba będzie zapłacić jeszcze przed jego przeprowadzeniem. Jedyny wyjątek dotyczy flot, które rozliczają się poprzez fakturę VAT z odroczonym terminem płatności. To ukłon w stronę przedsiębiorców, którzy zarządzają sporym parkiem samochodów.
Pisaliśmy o: Płacimy OC, ale wolimy nie zgłaszać szkód
Do nowego CEPiKu trafiać będą informacje o ewentualnym zajęciu pojazdu przez organ egzekucyjny czy zastosowanie wobec niego zabezpieczenia majątkowego. Każdy kierowca będzie mógł zerknąć na takie dane jeszcze przed zakupem samochodu.
Co więcej, zarówno ubezpieczyciele jak i Ubezpieczeniowy Fundusz Gwaracyjny będą zobowiązani do przekazywania informacji do CEPiKu informacji o szkodach jakie zaszły w aucie podczas wypadku. Będą one wpisywane od 4 czerwca 2018.
Zobacz też: Nie masz dziecka? Płać więcej za OC!
Nowe regulacje pozwalają też Straży Granicznej na zatrzymanie dowodów rejestracyjnych i pozwoleń czasowych na prowadzenie auta. Obecnie uprawnienia funkcjonariuszy SG pokrywają się z Policją pod względem kontroli ruchu drogowego, lecz nie mają oni (jeszcze) prawa do zatrzymywania dokumentów.
Centralna Ewidencja Pojazdów i Kierowców 2.0 ma również wyeliminować nieprawidłowości w kwestiach dokumentów, rejestracji pojazdów oraz ich sprzedaży.
