General Motors, właściciel marki Chevrolet, w 2016 roku wycofa markę z Europy. Chevrolet wstrzyma dostawy aut już pod koniec 2015 roku, pozostawiając w sprzedaży w Europie Zachodniej i Środkowej tylko wybrane modele, takie jak sportowe Camaro i Corvette. Z oficjalnej informacji koncernu dowiadujemy się, że Chevrolet pozostanie za to w sprzedaży w Rosji oraz w krajach należących do dawnej WNP (Wspólnota Niepodległych Państw).
Przeczytaj: Chevrolet Trax 1.7 Diesel AWD - TEST lekkiego crossovera od SuperAuto24.pl
Dlaczego GM decyduje się na taki ruch? Wszystko dlatego, że samochody z logotypem krzyża są atrakcyjniejsze dla klientów, niż auta spod znaku Opla. Produktami nasuwającymi skojarzenia a Ameryką, interesowali się klienci ze szczuplejszymi portfelami, co odbierało Oplowi potencjalnych nabywców. Większość podzespołów montowanych w Chevroletach jest wspólna z Oplami, a niektóre modele są bliźniacze. Dzięki niższej cenie auta Chevroleta osiągają niezłą sprzedaż, dlatego nowy biznesplan zakłada, że pozbycie się wewnętrznej konkurencji pozwoli Oplowi na lepszą sprzedaż i znacznie szybszy rozwój. Na Wyspach Brytyjskich wciąż pozostanie Vauxhall (wyspiarska nazwa Opla).
Co będzie z dotychczasowymi nabywcami Chevroletów? General Motors uspokaja klientów. Nie ma powodów do obaw, bo sieć autoryzowanych serwisów marki Chevrolet zostanie utrzymana, a oryginalne części zamienne będą dostępne w sprzedaży przez co najmniej 10 lat. Tak samo umowy gwarancyjne producenta będą obowiązywać w niezmienionej formie.
Czy taka zmiana strategii faktycznie pomoże Oplowi?