Do tego niegroźnego wypadku we wsi Golęczewo (woj. wielkopolskie) doszło według opisu nagrania 23 kwietnia br. ok. godziny 6 nad ranem. Zdarzenie niegroźne, ponieważ nikt poważnie nie ucierpiał, aczkolwiek jest to idealny przykład na to, jak kończy się chwila nieuwagi.
Bohaterem nagrania jest kierowca BMW serii 5 (F10), który ni stąd, ni zowąd pojawia się na przeciwległym pasie, jadąc na "czołówkę" z vanem marki Renault. Kierowca Traffica dysponując zaledwie kawałkiem jezdni, przytulił się do prawej krawędzi, jak tylko się dało. Niestety, kierowca BMW nie zareagował w najmniejszym stopniu, przez co finalnie zderzył się z vanem.
Szybką reakcją wykazał się również autor nagrania, który na chwile przed zderzeniem dwóch pojazdów zjechał maksymalnie do prawej. Ciężko stwierdzić, czy zawiniła tu chwila nieuwagi, czy może kierowca luksusowego sedana zasnął — oceńcie sami!