Za to niecodzienne zamieszanie na drodze odpowiedzialny jest nierozsądny mieszkaniec gminy Kowala. Policjanci z Radomia na jednym z osiedli zwrócili uwagę na czerwone Audi A4 Avant, które miało z tyłu przywiązane sanki. Mundurowi postanowili zatrzymać auto do kontroli i zwrócić uwagę kierowcy, że holowanie sanek za autem jest niebezpieczne i niedozwolone. Na szczęście na sankach nie znajdowała się żadna osoba.
Przeczytaj więcej tutaj: Kulig za samochodem. Czy jest mandat? Gdzie nie można robić kuligu?
Młody kierowca na widok policji zaczął uciekać ignorując wezwanie do zatrzymania pojazdu. Podczas ucieczki uszkodził wiatę przystankową, a później wjechał do rowu. W Trablicach próbował jeszcze uciec pieszo, ale udaremnili to policjanci. Kierowcą okazał się 19-latek w stanie nietrzeźwości. Przeprowadzone badanie alkomatem wykazało prawie promil alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali prawo jazdy kierowcy, który jak się okazało uprawnienia miał zaledwie od 3 miesięcy.
Teraz młody mężczyzna odpowie za niezatrzymanie się do policyjnej kontroli, kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu i spowodowanie kolizji. Za niezatrzymanie się do kontroli drogowej i ucieczka przed interweniującym patrolem jest w świetle prawa przestępstwem, za które grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.