To nie będzie proste do wytłumaczenia ani szefowi, ani ubezpieczycielowi. Nie jest do końca jasne, czy było to zwykłe niedopatrzenie, czy awaria układu hamulcowego, ale faktem jest, że ciężarówka pomknęła bezwładnie w dół zbocza i chyba tylko cudem nikomu nic się nie stało.
Sprawdź: SZCZYT GŁUPOTY podczas holowania osiągnięty. To się skończy słonymi wydatkami [WIDEO]
Tłumaczenia wobec szefa będą o tyle ułatwione, że kierowca zestawu do ostatniej chwili próbował zatrzymać ciężarówkę. Na nagraniu widać, jak biegnie co sił przy drzwiach od kabiny, w nadziei, że uda mu się dostać do środka pojazdu i zatrzymać go zanim zacznie czynić spustoszenie.
Niestety, mężczyzna nie podołał zadaniu i nie udało mu się zatrzymać ciężarówki w porę. Ciągnik i naczepa skończyły zjazd w dół zbocza uderzeniem w plac, na którym stały inne samochody. Wygląda na to, że szkody ograniczyły się do strat materialnych.
Zobacz WIDEO: