Spodziewaliście się ofensywy modelowej po Citroenie? Francuzi idą za ciosem i po nowym C4 zaprezentują nowego Citroena C5. Wygląda na to, że te samochody wiele łączy, przynajmniej w kwestii stylistyki. Nadchodzący model klasy średniej poznamy w pełnej krasie już 12 kwietnia tego roku.
Sprawdź: Gdy go odśnieżałem, zasięg znikał w oczach. Elektryczny Citroen ë-C4 - TEST, OPINIA, GALERIA
Póki co musimy zadowolić się skąpą zapowiedzią. Teaser, choć nie ujawnia zbyt wiele, wskazuje że możemy spodziewać się auta w stylu bardzo zbliżonym do nowego C4. Wskazuje to na podniesione nadwozie o opadającej linii dachu i zastosowanie specyficznie ukształtowanych świateł, które wyróżniają nowe modele Citroena.
Pod maską najprawdopodobniej zobaczymy dobrze znane podzespoły
Do 12 kwietnia możemy się bawić w zgadywanie, ale wygląda na to, że technicznie samochód zaczerpnie wiele rozwiązań z Peugeota 508. Samochody przynależą bowiem do jednej klasy, choć nie ma co ukrywać - to C5 będzie tym mniej standardowym i bardziej awangardowym krewnym.
Niewykluczone, że wiele rozwiązań i szczegółów zostanie przeniesione z modelu C5 Aircross. Nie zdziwiłby nas również fakt, gdyby C5 było de facto lekko obniżoną wersją C5 Aircrossa, z opadającą linią dachu. Wszystko wyjaśni się już za kilka dni.