Renault Clio zdołało, z niewielką przewagą, przebić Volkswagena Golfa w rankingu sprzedaży aut nowych w lutym 2020. Choć sprzedaż miejskiego Renault spadła rok do roku o kilka procent, to Volkswagen zaliczył większy spadek i uplasował się tuż pod francuskim samochodem. Walka była zacięta - Clio sprzedało się w liczbie 24 914 sztuk, a Golf - 24 735 sztuk.
Pisaliśmy: Koronawirus niszczy rynek motoryzacyjny w Polsce. Tak źle nie było od dawna
Nowy model Clio przekonuje do siebie klientów, a nowe Golfy właśnie docierają do dealerów. Taka sytuacja odbiła się na spadku sprzedaży auta, które dla większości klientów w Europie stanowi dziś definicję kompaktu. W świetle tych faktów trudno nazwać zmianę na czele rankingu zaskakującą, zwłaszcza, że niespodziewanych pozycji znajdziemy w zestawieniu przygotowanym przez JATO Dynamics całkiem sporo.
Na przykład spory wzrost sprzedaży Fiata Pandy. Tak, włoski maluch uplasował się na piątej pozycji, tuż pod supernowoczesnymi bliźniakami z koncernu PSA - 208 i Corsą. Wyraźny wzrost względem lutego 2019 zaliczył także nieśmiertelny Fiat 500, który od 2007 roku przechodzi kolejne liftingi i po prostu nie chce się zestarzeć. Ciekawy jest również spadek sprzedaży wielu SUV-ów i crossoverów, które długo szturmowały wysokie pozycje w rankingu. "Wymiana pokoleniowa" na rynku sprawiła, że modele takie jak Peugeot 3008, Nissan Qashqai czy Volkswagen Tiguan plasują się niżej niż rok temu.
Skoro Golf jest definicją auta kompaktowego to jak na europejskich rynkach miewa się kultowy w naszym kraju przedstawiciel klasy średniej? Niespodzianka! Passat został prześcignięty przez BMW serii 3, które w lutym 2020 na Starym Kontynencie sprzedało się w liczbie 10 629 sztuk (Passat - 10 554 szt.).
Na czele rankingu marek - Volkswagen. Drugie miejsce należy do Peugeota, a trzecie do Renault. Czwarta lokata jest jednocześnie pierwszą, na której zobaczymy markę premium. Największą sprzedażą w tym prestiżowym gronie okazał się być Mercedes-Benz.
Spadek sprzedaży względem analogicznego okresu w roku ubiegłym będziemy wspominać z rozrzewnieniem. Lutowy ranking nie obejmuje bowiem skutków pandemii, która czyni w Europie coraz większe spustoszenie. Nie wiadomo jak długo potrwa ta sytuacja i kiedy się zakończy. Pewne jest jednak, że dane za marzec będą ciężkie do przełknięcia nawet dla największych koncernów.
ZOBACZ WIDOK 360° Renault Clio