Nagranie z tego zdarzenia wpłynęło do internetu 30 grudnia 2018 roku. Tuż przed mostem nad rzeką Irsza, rozpędzony do granic możliwości i warunków na drodze Ford, z impetem wjechał w jadący z przeciwka samochód dostawczy. Ciężko uwierzyć, że przy takiej sile i zniszczeniach nikomu nic się nie stało.
Nieoceniona okazała się pomoc innych uczestników ruchu, którzy niezwłocznie wezwali służby ratownicze i własnoręcznie pomogli uwolnić pasażerów roztrzaskanych samochodów. Choć droga, na której miał miejsce wypadek, pozostawia wiele do życzenia, to mimo wszystko kierowca Forda nie powinien więcej pokusić się o taki manewr. Szczęście w nieszczęściu, że nikomu nic się nie stało.