Epidemia koronawirusa wpędza gospodarkę w poważne problemy. Zapaść sektora motoryzacyjnego robi się coraz wyższa. W czasach zaleceń pozostania w domach z uwagi na rozprzestrzeniającą się zarazę, branża próbuje dynamicznie dostosowywać się do sytuacji i ratować sprzedaż pojazdów. Importerzy próbują nowych rozwiązań w swojej działalności i starają się przyciągać uwagę w różny sposób. Łatwy dostęp do internetu, rozwinięta cyfryzacja i nowoczesne narzędzia sprzedaży sprawiają, że można przykładowo nabyć auto przez internet. Klienci jednak potrzebują czasu, aby przekonać się do takiego rozwiązania. Dla konsumentów zmiana tradycyjnych przyzwyczajeń i podejścia do zakupów nie jest łatwa, a widmo kryzysu nie pomaga w decyzjach i wskazuje na rozważną gospodarność dysponowanymi środkami.
Sprawdź także: Kupisz bez wychodzenia z domu. Toyota i Lexus startują w Polsce z usługą sprzedaży samochodów przez internet
Choć przez uproszczenie procedur, a nawet dostarczanie aut klientom w systemie door-to-door, kupienie nowego samochodu nigdy wcześniej nie było tak łatwe, polski rynek zanotował ogromne spowolnienie. Optymizmem nie napawają najświeższe dane z IBRM Samar, z których wynika, że tak niski wynik rejestracji ostatnio został zanotowany w 2013 roku.
W marcu 2020 r. rynek samochodów o DMC do 3,5t skurczył się o 39,90 procent w stosunku do analogicznego okresu w roku 2019. Według danych Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców, w marcu 2020 r. zarejestrowano w Polsce 33 985 samochodów osobowych oraz dostawczych o dopuszczalnej masie własnej do 3,5t. To o 22 567 aut mniej niż w marcu 2019 r. Spadek jest zauważalny także w stosunku do miesiąca poprzedniego - liczba rejestracji jest niższa o 9171 aut niż w lutym 2020 r. Po rozdzieleniu tych skumulowanych wyników, pojazdów osobowych w marcu 2020 r. zarejestrowano dokładnie 29 657 (-20 463 szt.) co daje o 40,83% mniej niż rok wcześniej, a dostawczych dokładnie 4328 (-2104 szt.) co jest wynikiem gorszym o 32,71% niż w marcu 2019 r.
W marcu 2020 firmy dokonały zakupu 72 proc. nowych aut. Pozostałe 28 proc. samochodów trafiło do odbiorców indywidualnych.
Dane prezentowane przez IBRM Samar sugerują, że w kolejnych tygodniach niestety możemy się spodziewać coraz większych spadków. Polska obecnie pogrążona jest w walce z koronawirusem, a scenariusze dla krajowej gospodarki na najbliższe miesiące nie są optymistyczne.
POZNAJ Auto Katalog IBRM Samar - SPRAWDŹ jak działa widok 360°