Halemba, potrącenie pieszego na ul. Jana Brzechwy

i

Autor: Business Control MONITORING Halemba, potrącenie pieszego na ul. Jana Brzechwy

Cwaniak potrącił mężczyznę z pieskiem. Chwilę wcześniej pieszy zwrócił mu uwagę - WIDEO

2020-02-09 13:05

To niebywałe! 55-letni mężczyzna spacerujący z psem na smyczy, zwrócił uwagę kierowcy jadącemu pod prąd. Po krótkiej dyskusji prowadzący Opla zawrócił, ale i tak postawił na swoim i pokonał odcinek jadąc na biegu wstecznym. Wtedy doszło do potrącenia pieszego, z którym wcześniej nawiązana była wymiana zdań. Policja już dotarła do kierowcy.

Do tego zdarzenia doszło w czwartek 6 lutego na ulicy Jana Brzechwy w Rudzie Śląskiej, a całą sytuację dobrze zarejestrowała kamera monitoringu. Mężczyzna spacerujący z psem zatrzymał kierowcę Opla Astry, który miał zamiar przejechać na skróty drogą pod prąd.

Przeczytaj również: BMW zostało rozdarte na strzępy. 23-latek nie miał szans na przeżycie

Krótka dyskusja spowodowała, że kierowca faktycznie zawrócił, ale i tak przejechał jednokierunkową uliczka, tyle że robiąc to tym razem na biegu wstecznym. Po drodze potrącił tego samego mężczyznę, który dosłownie chwilę wcześniej zwrócił mu uwagę. 55-latek w wyniku uderzenia przewrócił się na asfalt, a kierujący Oplem zamiast zatrzymać się i pomóc poszkodowanemu, czym prędzej odjechał.

Potrąconemu mężczyźnie nic poważnego się nie stało. Sprawą szybko zajęła się policja. Zabezpieczyła nagrania z monitoringów, odszukała kierowcę winnego zaistniałej sytuacji i przesłuchała obu uczestników zdarzenia. Jak relacjonuje tvn24.pl, „Pieszy przyznał, że widząc kątem oka, że kierowca zaczyna cofać, chciał mu wejść przed auto, żeby nie mógł pojechać. Nie spodziewał się jednak, że kierowca pojedzie z taką prędkością i w efekcie uderzył w bok samochodu”.

Pisaliśmy: Potrącił kobietę, uciekł z miejsca zdarzenia i wpadł do rowu. Kierowca Fiata miał w organizmie 3 promile

27-letniemu kierowcy policja zatrzymała prawo jazdy, a sprawa znajdzie swój finał w sądzie. Mężczyźnie kierującemu autem grożą zarzuty za spowodowanie niebezpieczeństwa w ruchu drogowym, ucieczkę z miejsca zdarzenia i nieudzielenie pomocy, a także jazda pod prąd. Pieszy natomiast nie zachował ostrożności przy przechodzeniu na drugą stronę ulicy i może odpowiedzieć za spowodowanie niebezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Sonda
Kto zawinił w tej sytuacji?

Nasi Partnerzy polecają