Choć Skoda Kodiaq to pierwszy SUV czeskiego producenta, został on niezwykle ciepło przyjęty przez rynek. Czesi chcą iść za ciosem i już przygotowują odmianę roboczo nazywaną coupe – opadający dach to inspiracja BMW X6 oraz mniejszym BMW X4. Nie spodziewajmy się jednak ogromnych szaleństw stylistycznych. Skoda zawsze była skromna i na tym zbudowała swój sukces.
Zobacz też: Polak nie eksperymentuje przy kupnie auta
Kolejną odmianą, która zagości w ofercie, jest siedmioosobowa wersja auta. To rozwiązanie niemal identyczne jak w przypadku Tiguana Allspace, z którym Kodiaq współdzieli niektóre elementy. Tej wersji nie zobaczymy jednak w tym roku.
O wiele szybciej będzie nam dane zapoznać się z modelem ukrywającym się pod nazwą Model Q. To kolejna generacja Skody Yeti, która znacząco urośnie i będzie stanowić ciekawą alternatywę dla wszelkiej maści crossoverów. Premiera przewidziana jest na wrzesień, kiedy to odbywać się będą motoryzacyjne targi we Frankufurcie.
Kolejną niespodzianką jest model K. To z kolei podniesiony crossover bazujący na modelu Fabia. Podobne projekty ma w zanadrzu Volkswagen (na bazie Polo) jak i Seat (na bazie Ibizy).
Cała gama SUV-ów ma być kompletna w 2019 roku.