Rozwiązanie zaczerpnięto z przemysłu lotniczego. Czarna skrzynka to w uproszczeniu rejestrator, który gromadzi informacje na temat pracy układu jazdy autonomicznej, oraz momentu, w którym system zwrócił się do kierowcy z komunikatem informującym o konieczności manualnego prowadzenia.
Niemieckie ministerstwo transportu planuje też prawnie zobowiązać kierowcę do zajęcia miejsca za kierownicą. Propozycja przepisów ma zostać przygotowana jeszcze tego lata.
Zobacz też: Kolejny wypadek Tesli w czasie jazdy na autopilocie
Rozpoczęcie prac w tej dziedzinie zostało wymuszone po nagłośnieniu wypadków, w których brały udział samochody Tesla posiadające tryb autopilota. Natomiast nad rozwojem technologii w obszarze jazdy autonomicznej pracuje wielu producentów samochodów, m. in. Mercedes, Ford, Volvo i Audi.