Jedno trzeba przyznać. Aston poszedł na łatwiznę i nie zamaskował starannie pochodzenia maluch. Poza kilkoma detalami nawiązującymi do sportowych modeli Astona Martina, auto praktycznie nie różni się od „pospolitej” Toyoty iQ. Jedynymi elementami wyróżniającymi małego Astona są nietypowe klamki zewnętrzne, przestylizowane zderzaki z przodu i z tyłu, zmienione reflektory i światła tylne oraz eleganckie obręcze aluminiowe.
We wnętrzu modelu Cygnet również można odnaleźć elementy dzielone z japońską konstrukcją, choć projektanci z firmy Aston Martin starali się je ukryć pod wysokogatunkowymi materiałami wykończeniowymi.
Pod maską samochodu znajdzie się najprawdopodobniej benzynowy silnik o pojemności 1,33-litra – ten sam, który napędza Toyotę iQ.
Według zapewnień przedstawicieli koncernu, Aston Martin Cygnet wejdzie do sprzedaży w Europie pod koniec 2010 roku. Ceny, jak przystało na markę premium, będą rozpoczynały się od około 22 000 Euro.
Najbrzydszy Aston w hitorii...
2009-12-28
18:52
Co bardziej konserwatywni fani motoryzacji powiedzą zapewne, że to już szczyt wszystkiego, a nawet świętokradztwo, ale stało się... Aston Martin Cygnet – miejski mini-samochód stworzony na bazie Toyoty iQ wchodzi do produkcji seryjnej i będzie z nosił na masce logo Lagondy...
