Jak donosi internetowy serwis Allpar, los Vipera jest zagrożony. Pojawiły się informacje, że w umowie pomiędzy koncernem FCA a związkami zawodowymi UAW (United Auto Workers Union) znalazł się zapis o zakończeniu produkcji hardcorowego Dodge'a w 2017 roku. Co więcej, nie słychać nic o następcy obecnej generacji "Żmii", co może sugerować całkowite uśmiercenie modelu. Jeśli rzeczywiście nastąpiłaby taka kolej rzeczy, świat samochodów straciłby jednego z najciekawszych amerykańskich przedstawicieli superaut.
Zobacz też: Dodge Viper ACR - tak ostrej żmii jeszcze nie było
Obecne wcielenie Dodge'a Vipera jest napędzane przez wolnossący silnik benzynowy V10 o pojemności aż 8.4-litra. Motor rozwija aż 650 KM i 814 Nm, które są przekazywane tylko na tylną oś za pośrednictwem 6-biegowej przekładni manualnej. Prędkość maksymalna pojazdu to aż 330 km/h.