Te badania ujawniają prawdziwą skalę zagrożenia, które wiąże się z podróżą pociągiem. Okazuje się, że podczas dalszych podróży utrzymywanie dystansu społecznego nie wystarczy, by uniknąć zakażenia! Z każdą godziną podróży ryzyko rośnie, a w najgorszej sytuacji są pasażerowie siedzący na przeciwko siebie.
Sprawdź: Za jazdę bez maseczki dostaniesz 30 tysięcy zł kary! Ruszają ostre kontrole
Badanie zostało przeprowadzone przez akademickie czasopismo Uniwersytetu Oksfordzkiego. Opisano w nim zależność między czasem podróży i dystansem między pasażerami, a ryzykiem zakażenia. Okazuje się, że nawet utrzymywanie sporego dystansu między podróżnymi nie gwarantuje bezpieczeństwa.
Im dłuższa podróż, tym większa szansa zakażenia
Najłatwiej, choroba przenosi się na współpasażerów, którzy sąsiadują ze sobą. Istnieje 2,9-4,3% szans na natychmiastowe zakażenie, a ta wartość rośnie o 1,3% z każdą godziną podróży!
Nie przegap: Jedziesz samochodem za granicę? Sprawdź, czy możesz dostać mandat za brak maseczki
W nieco lepszej sytuacji są Ci, którzy usiądą dalej od zarażonego i są zwróceni w tym samym kierunku jazdy. W tym przypadku, wzrost szansy na zakażenie rośnie o 0,15% z każdą godziną podróży. Warto wiedzieć, że najbezpieczniejsi są pasażerowie w innych rzędach niż zakażony (pod uwagę bierzemy wagony bezprzedziałowe).
Na podstawie wyników badań można przypuszczać, że w pociągowych przedziałach sytuacja jest jeszcze gorsza! Wzrost szansy na zakażenie podczas długiej podróży to kwestia unoszenia się patogenu w zamkniętym pomieszczeniu. Gdy zakażona osoba zajmie miejsce w małym przedziale, zagrożenie rośnie o wiele szybciej.
Jak uniknąć zakażenia w pociągu i komunikacji miejskiej?
Prawidłowości wykazane w badaniu traktującym o podróży pociągiem, można odnieść do innych środków komunikacji miejskiej. Cenne dane dają nam wskazówkę, jak powinniśmy podróżować, by uniknąć zakażenia. Ważne jest, by unikać siadania na przeciwko siebie. W autobusach czy tramwajach nie brakuje miejsc siedzących, które sąsiadują ze sobą - nie korzystajmy z nich, jeśli przed nami siedzi już współpasażer. Niezmiennie, ważne jest zakrywanie ust i nosa. Brak maseczki może skutkować nie tylko mandatem, ale przede wszystkim zakażeniem. W tym przypadku gra toczy się nie o uniknięcie mandatu, a o zdrowie.