Naprawdę zazdrościmy Rodowi Stewartowi (63 l.) gustu. To Lamborghini Gallardo Superleggera kosztuje ok. 200 tys. euro, ale piosenkarza oczywiście stać na taki drobny wydatek. No i wcale się nie dziwimy, że chciał mieć auto, które przyspiesza do setki w 3,8 sek.
Takim samochodem Stewart wybrał się na przejażdżkę po kawę z córką. Chyba nie musimy dodawać, jakie miny mieli inni goście kawiarni, gdy Rod zaparkował auto pod Starbucksem.