Nagłe rozerwanie opony w trakcie jazdy zdarza się rzadko i jest bardzo niebezpieczne. Znacznie częściej na jezdniach dochodzi do przebicia opon z powodu najechania na przedmioty o ostrych krawędziach lub w wyniku wjechania w mniejsze lub większe ubytki na jezdni. W takiej sytuacji zawsze należy zachować zimną krew, trzymać mocno kierownicę, wytracić prędkość korygując jedynie tor jazdy i zatrzymać się w bezpiecznym miejscu, nie powodując zagrożenia dla innych użytkowników ruchu.
Testowaliśmy: Polacy go uwielbiają i każdy się za nim ogląda. Ford Mustang GT 5.0 V8 55 Edition - TEST, OPINIA
W wyniku takiej sytuacji spowodowanej przebiciem opon, chwile grozy przeżyła Karolina Pajączkowska. Dziennikarka, która na co dzień jeździ sportowym Fordem Mustangiem, zniszczyła aż dwie opony na remontowanej drodze krajowej. O sytuacji tej powiadomiła na swoim Instagramie. Napisała, że do zdarzenia doszło na DK-1 na odcinku Piotrków Trybunalski-Radomsko. Zdarzyło się to w nocy i na dodatek podczas niepogody. Powiadomiona została policja, która przyjechała na miejsce. Mundurowi poinformowali prezenterkę, że na tym odcinku drogi niestety często dochodzi do takich niebezpiecznych sytuacji, a nawet wypadków ze skutkiem śmiertelnym. Po uszkodzone auto musiała przyjechać laweta.

i
Ford Mustang Fastback
Karolinie Pajączkowskiej na szczęście nic się nie stało. Ucierpiał tylko jej samochodów. Widać, że dziennikarka bardzo lubi to auto, o czym świadczy jeden z wpisów, który jakiś czas temu zamieściła pod zdjęciem na Instagramie: "No dobra.. nie ukrywam, że zdarzyło mi się pojeździć bez celu dookoła domu. Przyznawać się, kto też tak zrobił?”.
Testowaliśmy: Polacy go uwielbiają i każdy się za nim ogląda. Ford Mustang GT 5.0 V8 55 Edition - TEST, OPINIA
Jakim dokładnie pojazdem jeździ Karolina Pajączkowska? To Ford Mustang Fastback szóstej generacji, a dokładnie wersja sprzed liftingu produkowana w latach 2014-2017. Auto nie ma charakterystycznych emblematów na błotnikach, odnoszących się do odmiany GT napędzanej silnikiem 5.0 V8, a to oznacza, że pod maską drzemie mniejszy silnik. Motorem napędzającym Mustanga dziennikarki jest najpewniej benzynowy 2.3 EcoBoost o mocy 317 KM i 434 Nm. Ten rzędowy silnik przekazuje moc tradycyjnie na tylną oś i jest łączony z 6-biegową skrzynią manualną lub automatyczną. Auto od 0 do 100 km/h przyspiesza w 5,8 s, a prędkość maksymalna podawana przez fabrykę wynosi 234 km/h.
Ford Mustang to najcześciej kupowany nowy sportowy samochód na świecie. Wywołuje pozytywne emocje i pozwala właścicielowi wyróżnić się na drodze. Pojazd ten nie ma sobie równych w kwestii relacji ceny do mocy. Aktualnie w polskich salonach jest oferowana wersja po liftingu, która występuje tylko z bulgoczącym silnikiem V8. Aby kupić taki nowy samochód, trzeba przygotować ponad 220 tys. zł. Co ciekawe, to cena dobrze wyposażonego Audi A4 lub topowego Volkswagena Passata (z 2-litrowymi silnikami benzynowymi).