W swojej karierze Mamed Khalidov miał już wiele samochodów, ale chyba jeszcze żadny nie był tak wyczynowy. W garażu Mameda stały już takie wozy jak: Audi RS7 Sportback podkręcone do 620 KM przez firmę PP-Performance, mocarne BMW X6 M50d, luksusowe Porsche Panamera czy Ford F150 [ZOBACZ]. Swego czasu sportowiec miał okazję pojeździć trochę Mercedesem-AMG S 63 Coupe. Teraz zawodnik MMA przesiadł się do czegoś mniej komfortowego, za to naprawdę niezniszczalnego! O jakim aucie mowa?
Sprawdź: Mamed Khalidov już nacieszył się autem. Mocarne Audi sportowca na sprzedaż
Niezłomny w terenie
Bestia, którą Mamed zwiedza nieprzetarte szlaki to Nissan Patrol czwartej generacji (GU) w 3-drzwiowym nadwoziu. To terenówka z krwi i kości, której rodowód sięga 1951 roku. Flagowy model japońskiej marki w tym segmencie. Pod maską tego auta mogło pracować kilka jednostek wysokoprężnych (od 129 do 170 KM), których pojemność wahała się od 2,8 do 4,2-litra. Dostępne były również silniki benzynowe o mocy 200 lub 245 KM. Mowa o gigantycznych motorach, których pojemność wynosiła kolejno 4,5 i 4,8-litra. Jakim egzemplarzem jeździ Mamed? Ciężko to zweryfikować, bowiem jego bryka przeszła szereg modyfikacji. Z ostatniego nagrania, które pojawiło się na Instagramie zawodnika, można wywnioskować, że na wiosnę szykuje się coś grubego. Samochód aktualnie stoi na stalowej ramie bez kół oraz silnika.