Jeśli zaczyna się mówić o ojcu Tadeuszu Rydzyku w kontekście upodobań motoryzacyjnych, pierwszym skojarzeniem natychmiast jest Maybach, o którym plotkowano wiele lat temu, mimo iż znanego zakonnika z Torunia przy takim aucie nigdy nie sfotografowano. Później przyszedł czas słynnych darów od bezdomnego (szczegóły tutaj - SPRAWDŹ), a dokładnie pamiętnej wypowiedzi Rydzyka o dwóch Volkswagenach otrzymanych od pana Stanisława, który zmarł. Dziś toruński redemptorysta jest wożony przez kierowców różnymi samochodami, ale kiedyś ochoczo sam zasiadał za kierownicą.
Zobacz również: Urodziny Radia Maryja. Takimi LIMUZYNAMI przyjechali do Torunia politycy i hierarchowie kościelni - ZDJĘCIA
Jakimi autami jeździł ojciec Rydzyk? Odpowiedzi na to pytanie znajdują się w galerii. Kliknij i zobacz koniecznie zdjęcia prezentujące duchownego przy użytkowanych samochodach. Duchowny nigdy nie odmawiał sobie aut, w których pierwsze skrzypce grają mocne silniki i zapach skóry, choć pojawiały się także i te skromniejsze modele aut. Co ciekawe, jedna z limuzyn użytkowana niegdyś przez Rydzyka jest aktualnie na sprzedaż. Dokładnie o tym pojeździe, który trafił do jednego z serwisów ogłoszeniowych napisaliśmy tutaj - ZOBACZ.
