W sobotę 5 czerwca lubelscy policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące samochodu osobowego, który dachował ba drodze ekspresowej S-17. Na miejscu zdarzenia funkcjonariusze ustalili, że kierujący autem 22-latek z powiatu tomaszowskiego uderzył w barierę energochłonną i dachował. Zarówno jemu jak i pasażerowi, który z nim podróżował nic poważnego się nie stało. Badanie alkomatem potwierdziło również, że kierowca był trzeźwy.
Mieli sporo pecha
Jak na prostej drodze doprowadzić do dachowania? W gruncie rzeczy, zwłaszcza za kierownicą kombivana, to nie jest takie trudne. Jak wyjaśnił policjantom 22-latek, podczas zmiany pasa ruchu najechał na trawiaste pobocze, w skutek czego stracił panowanie nad pojazdem i obrócił auto na dach. Za spowodowanie kolizji kierowca został ukarany mandatem oraz punktami karnymi.