Chwilę po godz. 6.00 dyżurny kartuskiej jednostki otrzymał zgłoszenie dotyczące wypadku drogowego w Borczu. Na miejsce został skierowany patrol ruchu drogowego oraz technik kryminalistyki, którzy wstępnie ustalili, że 21-letnia mieszkanka powiatu kartuskiego jechała Peugeotem od strony Kościerzyny w stronę Żukowa. Następnie chcąc uniknąć zderzenia z dzikiem, wpadła w poślizg, i zjechała do przydrożnego rowu, gdzie dachowała.
Sprawdź: Zignorowała znaki i doprowadziła do czołówki. Naprawa tych aut będzie sporo kosztować - ZDJĘCIA
Kobieta poniosła śmierć na miejscu, natomiast 24-letni pasażer został przewieziony do szpitala. Pod nadzorem prokuratora, policjanci z kartuskiej drogówki wykonali oględziny miejsca wypadku, oględziny pojazdów oraz szkic sytuacyjny. Pojazd został zabezpieczony na policyjnym parkingu.