Do przerażającego wypadku doszło 31 marca o godz. 22.20 na trzypasmowej drodze szybkiego ruchu w Tajwanie. Jak widzimy na nagraniu, z początku kierowca białego SUV-a nie dawał żadnych dziwnych oznak braku koncentracji, jednak kiedy zmienił pas bez użycia kierunkowskazu, sytuacja nabrała tempa.
Niedługo później Toyota RAV4 ponownie wróciła na prawy pas bez sygnalizowania manewru, by po chwili całkowicie zboczyć z drogi i staranować kilka pachołków. Gdyby kierowca zareagował w porę, na tym by się skończyło. Niestety, sekundkę później auto uderzyło w znak i najechało prawym kołem na barierę, co doprowadziło do dachowania. Całe zdarzenie uchwycił wideorejestrator innego uczestnika ruchu.