Podczas konferencji eWays Renault nie tylko zaprezentowało nadchodzące Megane eVision, ale także zupełnie nowy model rumuńskiej marki. Dacia Spring ma zrewolucjonizować rynek elektrycznych mieszczuchów. Jak podaje sam producent, cena bezemisyjnej Dacii ma być "nie do pobicia". Ile zatem kosztuje? Tego niestety nie powiedziano.
Nowa Dacia Spring na filmie:
Małe miejskie autko
Nowa Dacia Spring nie jest zupełnie nowym samochodzem. Rumuńska propozycja bazuje na tej samej platformie co Renault City K-ZE oferowane na rynku chińskim. Oznacza to, że podobnie jak chiński crossover, elektryczna Dacia mierzy 3734 mm długości, 1770 mm szerokości (z lusterkami) i 1516 mm wysokości, a rozstaw osi wynosi 2423 mm. Okazuje się zatem, że elektryczna Dacia Spring jest zbliżona rozmiarami do modelu Twingo, aniżeli nowego Sandero.
Zobacz: QUIZ - Nie tylko Duster i Logan. Co wiesz o marce Dacia?
Obiecujący zasięg
Podobnie jak w chińskim odpowiedniku, w podwoziu Dacii Spring znajduje się litowo-jonowa bateria o pojemności 26,8 kWh. Według cyklu WLTP w cyklu mieszanym elektryczna Dacia ma pozwolić na przejechanie do 225 kilometrów, a w cyklu miejskim nawet do 295 kilometrów. Za napęd przedniej osi odpowiada silnik elektryczny o mocy 45 KM i 125 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Prędkość maksymalna tego motoru ma wynosić 125 km/h. W celu zaoszczędzenia kilku kilometrów kierowca po wciśnięciu przycisku "Eco" ograniczy moc jednostki do zaledwie 31 KM. Wówczas prędkość maksymalna spadnie do 100 km/h.
Czas ładowania
W oficjalnym komunikacie znalazły się tez informacje odnośnie ładowania. Według deklaracji producenta za pomocą zwykłego gniazdka (220V) baterię naładujemy w 14 godzin. Z kolei przy użyciu zwykłej ładowarki o mocy do 7,4 kW czas "tankowania" skrócimy do 5 godzin. Najlepszym rozwiązaniem będzie mimo wszystko szybka ładowarka o mocy 30 kW, która pozwoli naładować akumulatory od 0 do 80 proc. w niecałą godzinę.
Przestronne wnętrze
Rumuński producent podkreśla, że Dacia Spring pomimo niewielkich gabarytów świetnie sprawdzi się jako auto dla czterech, dorosłych osób. Przedstawiciele Dacii chcą tym samym podkreślić, że miejsca nie zabraknie nikomu zarówno nad głową, jak i na nogi. Przestrzeni nie zabraknie też na drobiazgi, bowiem wszystkie schowki mają oferować łącznie lekko ponad 23 litry pojemności, zaś bagażnik równe 300 litrów. Po złożeniu tylnej kanapy otrzymamy dwa razy więcej miejsca (600 litrów).
Udoskonalony kokpit
Kabina nowej Dacii Spring otrzymała kilka ciekawych rozwiązań, jednak kierownica wciąż pozostała ta sama. Już w standardzie każdy egzemplarz będzie dysponował cyfrowymi wskaźnikami i ponad 3-calowym wyświetlaczem komputera pokładowego. Domyślnie każde auto będzie też wyposażone w cztery szyby sterowane elektrycznie, elektryczne wspomaganie oraz zdalnym sterowaniem zamka centralnego.
Przeczytaj także: Nowa Dacia Sandero i Logan debiutują na oficjalnych zdjęciach. Francuzi nie wytrzymali - GALERIA
Na liście wyposażenia opcjonalnego znajdą się takie rzeczy jak: manualna klimatyzacja, 7-calowy ekran systemu multimedialnego Media Nav, który jest kompatybilny z Apple CarPlay i Android Auto, elektrycznie sterowane lusterka, kamera cofania, łączność Bluetooth i gniazdo USB.
Premiera już niebawem
Dacia Spring trafi do sprzedaży na początku 2021 roku. Niestety na samym początku samochody będą trafiać wyłącznie do flot i firm oferujących car-sharing. Egzemplarze przeznaczone dla klientów indywidualnych mają się pojawić dopiero jesienią przyszłego roku. Na oficjalne ceny i specyfikację musimy jeszcze poczekać.