Spójrzmy prawdzie w oczy. Przepowiednie o końcu diesli pojawiły się nieco zbyt wcześnie. Do zniknięcia silników spalinowych z rynku dojdzie prędzej czy później, ale nie mówimy tu o najbliższej przyszłości. Dowodzą tego premiery takie jak ta, którą zapowiedział niedawno Volkswagen. Najnowszy Golf będzie występował również w odmianie GTD.
Sprawdź: Lexus podąża śladem Audi e-tron! Model ES 300h otrzymał w Europie cyfrowe lusterka - ZDJĘCIA
Diesle są obecnie w szczytowym momencie rozwoju. Zużywają symboliczne ilości paliwa, mają niezłą kulturę pracy i zazwyczaj, dobre osiągi. Dlatego nowy Golf pojawi się na rynku również w wersji GTD, której 201-konny silnik EA 288 Evo ma być nie tylko wyjątkowo ekologicznym dieslem, ale i jednym z najczystszych silników spalinowych świata. Volkswagen nie miał innego wyjścia niż opracowanie czystego i ekonomicznego diesla - od 2020 roku emisje muszą być szczególnie ograniczone, by uniknąć wysokich kar nakładanych w Unii Europejskiej za przekroczenie limitów.
Oferowana od 1982 roku odmiana GTD będzie oferowana w nowej wersji Golfa wraz z odmianami GTI, GTI TCR, GTE i R. Znajdzie się więc coś dla miłośników bezkompromisowych osiągów, jak i dla tych, którzy chcą jeździć szybko, ale i ekonomicznie. Czy nowa gama hot-hatchy nadąży za piekielnie mocną konkurencją? Przekonamy się już wkrótce.
WIDEO - taki jest Volkswagen Golf 8