Groźne zdarzenie drogowe miało miejsce w Walimiu przy ul. Wyszyńskiego w powiecie wałbrzyskim. Do koryta rzeki wpadł samochód osobowy. Mazdą podróżowało dwóch mężczyzn. Zakleszczonego 43-letniego kierowcę z pojazdu wyciągnęli strażacy. 28-letni pasażer wyszedł z auta o własnych siłach.
Zobacz również: Przebił ogrodzenie i uderzył w budynek. Powody ucieczki były mocne
Zarówno od kierowcy jak i pasażera była wyczuwalna wyraźna woń alkoholu. Kierowca z uwagi na powstałe obrażenia nie był w stanie poddać się badaniu na zawartość alkoholu, dlatego została pobrana od niego krew do badań. Natomiast pasażer miał 2,5 promila alkoholu w organizmie. Poważnie poszkodowany 43-letni mieszkaniec powiatu wałbrzyskiego przybywa w szpitalu w stanie ciężkim. Pasażer nie odniósł większych obrażeń.
Jazda w stanie nietrzeźwości niesie za sobą nie tylko konsekwencje prawne, ale przede wszystkim ryzyko spowodowania tragicznego wypadku, którego skutki są nieodwracalne. Gdy stan zdrowia kierującego Mazdą się poprawi, odpowie on przed sądem za spowodowanie wypadku drogowego pod wpływem alkoholu. Za tego typu czyn grozi kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna oraz dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.